środa, 30 października 2013

Lawendowe dziewczyny i inne lawendowe czytadła



Od jakiegoś czasu mam wrażenie, że rynek wydawniczy jest pogrążony chaosie. Kryzys w portfelach potencjalnych czytelników i przede wszystkim wprowadzenie podatku VAT na książki, co wymusiło szybsze rozliczenia między dystrybutorami a wydawcami bardzo przyspieszyło zmiany na tym rynku. Książka obecnie praktycznie jest towarem jak każdy inny, który trzeba szybko wypromować i sprzedać. Dlatego też wydawcy wybierają najłatwiejszą drogę i swoją ofertę kierują do najaktywniejszej grupy czytelników - młodych kobiet.