Uwielbiam zapach lawendy! Nie spotkałam jeszcze osoby, która by go nie lubiła. Jednak całkiem niedawno (no jakieś 20 lat temu, ale kto by tam liczył), publikowano książki o perfumach z których wynikało, że perfumy lawendowe nie sa popularne ze zwgledu na to, ze kojarza sie ze środkami czystości.
Taka tezę lansowała autorka książki "Wielka Księga Perfum". W innej ksiażce "Perfumy. Marzenie we flakonie" napisanej przez perfumiarza Stephena Jellinka znajdziemy jedna krótka wzmiankę, ze lawenda tworzy akord fougere.
Dziś już na szczęście mało kto tak myśli i wszystko wskazuje na to, że moda na lawendę będzie trwała wiecznie, bo nie tylko pięknie pachnie, ale i leczy.
I love the scent of lavender! I didn't yet meet a single person that dislikes it. Yet, quite recently (well about 20 years ago), books were published that said lavender perfumes are unpopular because they are associated with cleaning products.
A thesis like this was promoted by the author of "L'Univers des Parfums". In another book written by perfumer Stephen Jellinek we find a short mention that lavender creates a fougere category.
Today, luckily, few people think like that and everything leads to the idea that the lavender trend will last for a long time, as it not only smells great, but it also heals.
Okładka książki |
Fragment książki poświęcony lawendzie |
Ze stopki redakcyjnej wynika, że książka pochodzi z 1995 roku |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz